Zapadł zmrok, zamknęła oczy...
Na jej twarzy rozlało się światło księżyca...
Śniła o domu pełnym miłości i szczęścia...
Chciała do niego wejść i gdy dotknęła klamki drzwi...
Obudziła się nagle i wszystko się rozpłynęło...
Wstała z łóżka ze smutkiem na twarzy...
Otworzyła okno i zobaczyła starsza kobietę na ulicy, która prowadziła wózek z jej dobytkiem...
Zawołała, dlaczego pani...? i nagle nadjechał samochód i potrącił staruszkę...
Staruszka zginęła na miejscu...
Dlaczego i o co chciała zapytać dziewczyna nigdy się tego nie dowiemy...
Ta staruszka to kobieta z domu, który śnił, się dziewczynie...
Miłość i szczęście to ważne rzeczy i trzeba na nie cieczko pracować...
Ta kobieta Miała szczęście i miłość lecz nie miała jednego, drugiego człowieka…
3 komentarze:
Miłość, szczęście, drugi człowiek... eeeeeh... Dominujący temat trafnie ujęty.
Ania
niesamowite...ymm...ale nudne komentarze;p
to znaczy moje oczywiscie;p nie trudne prawda:)
Prześlij komentarz