sobota, 22 grudnia 2007


W tę Cichą Noc

Życzę Wam wiary, Że wszystko ma sens, Że Bóg się nie pomylił, że jest i kocha. I że Wy – tak, właśnie Wy – jesteście Jego cudem. Życzę Wam nadziei, która obudzi Wasze serca i z nowym zapałem pozwoli spojrzeć na to, co już gdzieś przygasło. Której nie stłumi szarość dnia. Silniejszej od rozpaczy, lęku, zagubienia. Silniejszej nawet od śmierci. Życzę Wam miłości. Tak ogromnej, że nie można jej Zatrzymać dla siebie. Niech napełni Wasze serca aż do granic, Byście mogli krzyczeć z radością, Że warto jest żyć! A przede wszystkim – życzę Wam Jezusa. Pozwólcie sercu stać się Jego stajenką…
Życzy Lukka:)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jebać kościół katolicki!!!

Anonimowy pisze...

Przyłączam się do przedmówcy, jebać katolicką sektę kultu śmierci. Czczenie zwłok na krzyżach i wieczne czekanie na śmierć, aż dostąpi się "nagrody" w postaci śmierci...